Elewacyjne ,,przymiarki''...
Zrobiłam małą przymiarkę z okładziną na cokół. Trochę słabo się odbija na tle szarej ściany. Docelowo domek będzie biały, bądź w odcieniu złamanej bieli. Mieliśmy okazję kupić tanio biały tynk, po położeniu zobaczymy jak to się będzie prezentowało. Jeśli śnieżnobiały Arek nie przypadnie nam do gustu pozostanie nam pomalowanie elewacji silikonową farbą.
W projekcie na elewacji są fragmenty kamienia, bardzo mi się to podoba… Niestety sporo kosztuje. Zrobiłam więc przymiarkę z gresem, normalnie kosztuje ok. 75 zł m2, jednak znajoma załatwi mi go za niecałe 30 zł m2. Cena jest kusząca, za m2 imitacji szarego kamienia trzeba zapłacić od 80 zł i więcej. Gres jest w pełni mrozoodporny i nadaje się również na tarasy. Chcielibyśmy wyłożyć cały cokół i fragment wejścia. Marzą mi się także fragmenty wyłożone drewnianymi deskami. Niestety wszystko kosztuje sporo pracy i pieniędzy. Po raz kolejny marzenia zderzają się z rzeczywistością…i znów kompromisy. Nie chcę czekać kolejnych kilku lat, żeby uzbierać pieniądze na wymarzony kamień. Poza tym jest jeszcze tyle do zrobienia: sypialnia, garaż, taras, kostka na podjeździe do garażu, nie wspominając o ogrodzie na naszej 34 arowej działce. Chciałoby się mieć wszystko, niestety to niemożliwe. Poniżej nasz Arek z gresem przyłożonym do cokołu i domek z elewacją, która bardzo mi się podoba. Poziome deski wyglądają prześlicznie...